Te i jeszcze wiele innych określeń zachęcających do posiadania go posiada to cacko. Może być ze złota, srebra, z byle jakiej blachy, a nawet wysadzany drogimi świecidełkami - kamykami.
Pierścień atlantów.
Jeśli masz na palcu pierścień atlantów lub wisiorek z symbolem atlantów to wiedz, że szatan ma na oścież otwarte drzwi do twojego serca i do całej twojej rodziny.
Osoby posiadające ten element biżuterii często się wzbraniają, że jak to? - od razu szatan? Dostali go od kogoś w prezencie lub sami kupili tak po prostu, bo ładny, bo "na szczęście", bo to nic złego, to tylko głupi pierścionek...
Zdejmij go z siebie TERAZ.
Nie zdjąłeś? Rzadko kto zdejmuje pierścień atlantów tak po prostu. A jeśli zdejmie to i tak go zakłada za jakiś czas. Ten niewinny pierścionek nie może przecież zrobić nic złego. Przyzwyczaiłeś się do niego i żal go ściągać. Albo masz do niego sentyment, bo to prezent od ważnej osoby.
OK. Nie zdejmuj. Noś go nadal. Ale zwróć uwagę na twoje życie duchowe.
Masz je w ogóle? Kiedy ostatnio się modliłeś? Kiedy ostatnio byłeś na mszy świętej i przyjąłeś z czystym sercem Eucharystię? Podejrzewam, że dawno temu. Pewnie gdzieś zanim lub tuż po założeniu owego pierścienia.
No bo widzisz... Te pierścionki są produkowane w atmosferze specjalnych modlitw do szatana. Mają na celu pozyskiwać coraz więcej wyznawców demonów. Co z tego, że nie nazywasz siebie satanistą i uważasz siebie za dobrego człowieka. Rozumiem, że nie robisz nikomu nic złego, a nawet przeciwnie - wiele dobrego działasz dla innych. Nawet uważasz się za człowieka szczęśliwego. Pierścionek przecież musi "działać". Nosisz go na szczęście - masz szczęście.
Ale co z twoją relacją z Bogiem? Jak wygląda twoje duchowe życie? Jeśli nie wygląda w ogóle to wiedz, że nic się nie zmieni dopóki masz ten pierścionek na ręce/przy sobie/w domu. Pozbądź się go jak najprędzej.
Wtedy zobaczysz, że tak na prawdę to szatan miał nad twoim życiem ogromną władzę. Szczęście było tylko pozorne, aby cię trzymać z daleka od Źródła Autentycznego Szczęścia.
Bez pierścionka życie zaczyna się sypać? Normalka. Bo rozpoczyna się o ciebie walka między szatanem, który cię stracił a Bogiem, który chce pokazać ci jak bardzo cię kocha. Teraz, bez pierścienia masz oczy otwarte i możesz to dostrzec.
Szatanowi absolutnie wystarcza twoja niewiara w Boga. Bo żeby pójść do nieba trzeba kochać Jezusa i przyjmować Komunię Świętą. Kto nie kocha Jezusa ten nie może być zbawiony, bo przecież Jezus nie weźmie do nieba kogoś wbrew jego woli. Było by to piekło dla tej osoby.
Zapamiętaj
Pierścień atlantów to klucz dla szatana do twego życia. Zastanów się kto ma być panem twojego życia - szatan, który przed Bogiem może sobie tylko pokrzyczeć, czy Bóg, który nie zniewala a wyzwala.
Podejmij decyzję prędko, bo stawką jest życie wieczne twoje i twoich bliskich.
Ja wybrałam Chrystusa już dawno temu i zapraszam cię, byś też to uczynił.
Jest bardzo ciężko uwolnić się z okultyzmu, ale pamiętaj, że Chrystus jest o wiele silniejszy od szatana.
Zdejmij już ten pierścionek. Zanieś go księdzu, poproś go o pomoc i modlitwę. Wyspowiadaj się. Poznałeś życie z szatanem, a teraz zawalcz o życie wieczne w prawdziwym szczęściu - z Bogiem, który nas stworzył z miłości i daje nam zawsze to co najlepsze w nadmiarze.