piątek, 30 października 2009

Święto wszystkich Świętych

Wiemy, że świętym jest ten, kogo Jezus przyjmie do swojego królestwa.
Wielu świętych znamy z imienia.
Jest też mnóstwo świętych, których nie znamy.
Wierzymy, że święci są także w naszych rodzinach.

Spośród moich znajomych Bóg powołał do wieczności już kilkanaście osób.
Niektóre z nich czasem mi się śnią.
Za pewnymi osobami tęsknię.
Za wszystkich się modlę
pomimo wiary, że już nie potrzebują tej modlitwy,
bo dobry Bóg przyjął ich do Nieba.

Wybieramy najładniejszy znicz
najładniejsze wiązanki
stajemy nad grobami
wspominamy
spotykamy rodzinę i znajomych

Najważniejsze to pamiętać.







Wieczny odpoczynek, racz Zmarłym dać Panie.
A światłość wiekuista niechaj im świeci.
Niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen.

niedziela, 18 października 2009

Przyjaciel...

... jeśli jeszcze go nie masz to NATYCHMIAST GO SZUKAJ!

Bo...
- Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.
- Wszystkie wielkości świata nie są warte dobrej przyjaźni. [François-Marie Arouet de Voltaire (Wolter)]
- Przyjaciel to człowiek, który wie wszystko o tobie i wciąż cię lubi. [Elbert Hubbard]
- Czym dla ptaka są skrzydła, tym dla człowieka jest przyjaźń: wznosi go ponad proch ziemi. [Zenta Maurina Raudive]
- Prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na złe. [Gabriel García Márquez (ur. 1927)]
- Przyjaźń jest niewątpliwie najskuteczniejszym lekiem na cierpienia zawiedzonej miłości. [Jane Austen]

Jeśli potrafisz spędzić z kimś pół godziny w zupełnym milczeniu i nie czuć przy tym wcale skrępowania, ty i osoba ta możecie zostać przyjaciółmi. Jeśli zaś milczenie będzie wam ciążyło, jesteście sobie obcy i nie warto nawet starać się o zadzierzgnięcie przyjaźni. [Lucy Maud Montgomery „Błękitny Zamek”]

piątek, 16 października 2009

Pociecha

Fragment z ,,Zapisków więziennych'' kard. Stefana Wyszyńskiego:
...Odwróć się od myśli twoich, a nawróć się do myśli moich.
Nie odwracaj porządku świata: Bóg jest Zbawicielem twoim, a nie ludzie.
Pomyśl, że nie wszyscy cię nienawidzą.
A gdyby wszyscy nawet uważali się za twoich wrogów
[ i gdyby wszystko odwróciło się przeciwko tobie], to na pewno
Ja [ Maryja ] zawsze jestem dla ciebie Matką Pięknej Miłości,
To na pewno Jezus umiłował cię do końca, to na pewno
Ojciec jest zawsze miłością...


środa, 14 października 2009

Deszczowa pogoda refleksje zapoda...

1. Wyniesione z wykładów z notatek na spółę z Kachorką:

Trzeba płynąć pod prąd. Im bliżej jest się źródła tym nurt jest szybszy i jest trudniej płynąć, ale radość z tych osiągnięć jest proporcjonalnie większa. Każde zaniedbanie opóźnia płynięcie.

A teraz moja o tym refleksja:
Dla oazowicza może to i jasne słowa, bo nie chodzi tu o jakieś zawody czy questa w grze :P A chodzi o to, że w życiu trzeba płynąć pod prąd. Tzn. żeby żyć zgodnie z dekalogiem to nieraz trzeba włożyć w to wiele wysiłku. Tratwą/łódką/statkiem jest wiara a wiosłami jest modlitwa. Jeśli modlitwa ustaje - płyniemy wolniej, a im bliżej jesteśmy źródła tym większy znosi nas nurt. Płynie każdy. A przynajmniej płynąć powinien każdy (jest to nasza odpowiedź na Bożą miłość). Fantastycznie jest, gdy naszą modlitwą pomagamy płynąć innym - czyli, gdy modlimy się za innych. Zwycięzca olimpijski wie jakie to szczęście zdobyć złoty medal. Życie jest podobne do takich zawodów. Tu Bóg dla każdego przygotował złoty medal. Trzeba tylko po niego sięgnąć i dopłynąć do Źródła. Co jest już nie lada wyczynem w dzisiejszym świecie...

2. Odkryłam coś ostatnio wracając do domu z uczelni.
Nie raz słyszałam/czytałam, że mam w drugim człowieku odkrywać Jezusa. Skoro tak, to Ty we mnie też masz Go szukać. Mało tego... masz Go znaleźć i widzieć Jego właściwy obraz. To zadanie jest też formą płynięcia pod prąd - poszukiwanie właściwego obrazu Boga i przekazywanie go innym. A wręcz, mówiąc językiem rekolekcjonisty - być przeźroczystym, żeby przeze mnie przebijał Jezus.

sobota, 10 października 2009

Modlitwa... do szatana

Modlitwa kuszonego:
W imię Jezusa idź precz szatanie!
Moje serce czyste dla Boga pozostanie.
Im bardziej się starasz mnie zwodzić,
im bardziej nalegasz bym upadł,
tym większą mam siłę, by walczyć,
tym bardziej lgnę do Jezusa! Amen!

1+1=1 czyli My

czwartek, 8 października 2009

Studenckie szpargały cz.1.

Wrzucam tu kilka ciekawych tekstów, zasłyszanych na uczelni.
Dziś cytaty:

Nikt nie chce grzeszyć. Jeśli ktoś grzeszy to rozpaczliwie się broni w danej sytuacji przed bólem i strachem. Grzech to objaw bólu.

Człowiek jest tajemnicą, niespodzianką dla siebie i innych.

Kontekst jest czasem ważniejszy niż sam tekst.

Wolę pewnych rzeczy nie słyszeć, zeby nie musieć się nawracać.

Wszystkie odpowiedzi, które nie sięgają do Boga, są za krótkie.

Bóg jest i jest Bogiem.

Konieczny jest przewrót kopernikański w każdym sercu. Bóg jest słońcem, a człowiek ziemią.

Umożliwić ludziom dostęp do Boga. Nie do bylejakiego boga, ale do tego Boga, który mówił na Synaju.

Najbardziej diabelskie z diabelskich pragnień - żeby Boga nie było. Zastąpić Go w dziele stworzenia bożkiem. To pragnienie jest na dnie każdego grzechu. Wziąć Boga w nawias.

Diabeł nie ma kolan.

poniedziałek, 5 października 2009

Masz czas na spełnianie marzeń?

Ludzie wmawiają sobie, ze nie mają czasu. Oto ich pożeracze czasu:
- tv
- internet
- telefony
- przypadkowi goście
- bałagan na biurku
- dezorganizacja osobista
- nierealne cele
- niezdecydowanie i odwlekanie

Jak planować swoje postępy?
- określić cele ogólne (na około 3 miesiące)
- robić cotygodniowy przegląd
- robić codzienne plany: określić co jest ważne i pilne, co jest nieważne i niepilne.
- wyznaczyć sobie nagrodę za osiągnięcie celu.

sobota, 3 października 2009

Ludzka głupota - z życia wzięte

Byłeś świadkiem czyjegoś głupiego, nieodpowiedzialnego, kretyńskiego... zachowania?
Podziel się tymi wydarzeniami, żeby innych przestrzec do czego zdolni są ludzie i czego mają się wystrzegać.
Pamiętaj, piętnujemy postępowanie, a nie ludzi!

Ja podam dwa przykłady:

1. Dziewczyna odchodzi od miłości swojego życia do innego, żeby sprawdzić czy przypadkiem z innym nie będzie jej lepiej.

2. Matka zostawia męża z trójką małych dzieci i idzie, Bóg wie gdzie, a z rodziną niech się dzieje co chce.

Zapraszam do dzielenia się w komentarzach.