Ludzie wmawiają sobie, ze nie mają czasu. Oto ich pożeracze czasu:
- tv
- internet
- telefony
- przypadkowi goście
- bałagan na biurku
- dezorganizacja osobista
- nierealne cele
- niezdecydowanie i odwlekanie
Jak planować swoje postępy?
- określić cele ogólne (na około 3 miesiące)
- robić cotygodniowy przegląd
- robić codzienne plany: określić co jest ważne i pilne, co jest nieważne i niepilne.
- wyznaczyć sobie nagrodę za osiągnięcie celu.
2 komentarze:
ech, fajnie się mówi... ja tam zawsze wole sie troche ociagnac i przemyslec czy warto ruszac tyłek:D
czesto stwierdzam, ze faktycznie, nie bylo warto :D
Ja kiedyś próbowałem żyć wg organizera, ale czuję się spięty. Aby normalnie funkcjonować potrzeba mi swobody i spontaniczności. Może brak organizacji trochę mnie spowalnia, ale myślę, że jak mam nóż na gardle to umiem zebrać się do kupy. Taki ze mnie leń... ale waleczny ;]
Prześlij komentarz