Włączyłam rano tv... na jednym z kanałów zapowiadali kolejny odcinek popularnego serilau. Kobieta mówi:
- Muszę się zastanowić nad moim małżeństwem. Czy ja jeszcze kocham [i tu padło imię serialowego męża]?
Niestety w dzisiejsym świecie często słyszy się o rozwodach, nieudanych małżeństwach... Ostatnio w radiu mówili, że co czwarte małżeństwo się rozpada, z różnych przyczyn. Rozowdy stają się czymś naturalnym, świat je akcepyuje.
- Muszę się zastanowić nad moim małżeństwem. - Co to oznacza? Że w tym małżeństwie jest problem.
- Czy ja jeszcze kocham mojego męża? - ten problem jest konkretnie nazwany: brak miłości.
PRZYSIĘGA MAŁŻEŃSKA W KOŚCIELE
zaczyna Pan Młody:
Ja ...(imię Pana Młodego) biorę Ciebie...(imię Panny Młodej) za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
Następnie te same słowa powtarza Pani Młoda...
przy wymianie obrączek Pan Młody mówi:
...(imię Panny Młodej) przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
te same słowa powtarza Pani Młoda...
Takiej przysięgi nie można mówić bez głębokiego przekonania, że z tą konkretną osobą chcę żyć na dobre i na złe. A może trzeba powiedzieć: na złe i dobre?
Miłość to nie tylko uczucie. Miłość to postawa. Pięknie o niej pisze św. Paweł w Hymnie o miłości. Chyba każdy o nim słyszał...
Życzę każdej Parze, mojemu narzeczonemu i sobie, żeby Miłość małżeńska była dobrze rozumiana i właściwie kierowana. Każde pytanie o miłośc w związku ma porwadzić do wzrostu tej miłości, a nie do odwracania się na pięcie i odejścia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz