piątek, 10 października 2008

Perełki z rekolekcji

* Zapinamy, jeden pas bezpieczeństwa, drugi pas, chwytamy jedną poręcz z jednej strony, drugą z drugiej i: - Jezu, ufam Tobie!

* Serce jest przepaścią.

* Stamtąd jest niesamowity widok! Jak ze szczytu góry, tak z głębi serca. Jezus chce nas... zassać, abyśmy zobaczyli!

* Dajmy Bogu trochę roboty, bo On się nudzi jak my ciągle sami stwarzamy...

* Kobiety nie są księżmi, bo nie byłoby tajemnicy spowiedzi. Kobiety musza rozmawiać! Mężczyzna jest już wylewny mówiąc "no".

* Pan Bóg mówi: "Skacz! Zaufaj mi, złapię Cię"

* Wrocławska katedra "po godzinach". Ksiądz w ławce się modli w ciszy. Otwierają się drzwi zakrystii. Przed krucyfiksem staje starsza zakonnica, zwracając się do tabernakulum:
- Ty Żydzie! Taki wstyd?! Przed całym zakonem?! Żeby mi do rana była sprawa załatwiona!

* Róża dopóki jest znakiem miłości - tańczy w dłoniach, jest piękan. Gdy staje sie znakiem rozstania - jest zielskiem, badylem.

* Szatan jest mistrzem świata w grze świateł. Oświetla ludzi kolorowymi barwami - tego na czarno - jest zły, tamta na różowo - jest aniołem, boginią... Nie dajmy się zwariować!

* Jezus się spieszy. Spieszmy się kochać ludzi. Tak szybko odchodzą.

* Vacate! Zatrzymaj się, uznaj, że jestem Bogiem. [Jezus]

* Krople drążą skały.

* Jesteśmy jak baloniki - każdy ma swój kształt. Ale jacy jesteśmy na prawdę - widać dopiero, gdy napełni nas Duch Święty [balonik-powietrze]


Brak komentarzy: